Wielki Post

  • Środa I tygodnia Wielkiego Postu

    W Wikipedii opis imienia Jonasz nie jest zbyt pozytywny. Autor artykułu pisze, że „W mowie potocznej oznacza człowieka, który przynosi kłopoty innym, sam wychodząc z nich bez szwanku”. Pewnie chodzi o sytuację z burzą na morzu, w którą uciekając przed wolą Boga, Jonasz wpakował marynarzy. Gdy oni walczyli o życie, on sam słodko spał pod pokładem.
  • Środa popielcowa, 1 marca

    Wystarczy spojrzeć za okno i widzimy, że zima powoli ustępuje miejsca wiośnie. Pewnie zdarzą się jeszcze jakieś zawirowania pogodowe, może troszkę jeszcze którejś nocy mróz da o sobie znać, ale już czuć w powietrzu wiosnę.

    W ubiegłym tygodniu, będąc z grupą znajomych na nartach, jechaliśmy nartostradą przez las. Gdy na chwilę się zatrzymaliśmy, poczuliśmy zapach leśnych ziół, które powoli budzą się do życia. Wiosna.

  • Czwartek po Popielcu

    Bóg,  zakazując spożywać owoc z rajskiego drzewa poznania dobra i zła, nie wystawił człowieka na próbę. Paradoksalnie przez ten zakaz dał człowiekowi kolejny dar – dar wolności: możliwość wybrania lub odrzucenia Jego miłości. Prawdziwa miłość nie przywiązuje bowiem do siebie, nie zniewala, ale daje pełnię wolności. Prawdziwa miłość pozwala również odejść, odwrócić się od miłości, odrzucić ją i wybrać inną.