Wtorek 2 tygodnia Wielkanocnego
Możemy żyć na dwa różne sposoby.
Pierwszy z nich, który nazwijmy starym, to ten, w którego centrum stawiamy siebie. To ten, w którym ja i moje potrzeby, zainteresowania, bolączki, radości stają się najważniejsze.
Ale jest też i sposób drugi. Ten, który pokazują nam dzisiejsze czytania. To jest nowe życie, które w centrum nie stawia już samego siebie, ale w którym został wywyższony Syn Człowieczy.
Co to jednak konkretnie oznacza dla mnie? Jak to przełożyć na życie codzienne?