Poniedziałek VII tygodnia wielkanocnego
Paweł przybywa do Efezu i zastaje tam „jakiś uczniów”. W rozmowie z nimi wychodzi, że przyjęli już chrzest Janowy – chrzest wzywający do nawrócenia z grzesznego życia. Rzeczywiście zmienili swoje życie. Ale Paweł chce ich przeprowadzić dalej. Mówi o tym, że nauczanie Jana Chrzciciela było przygotowaniem, zapowiedzią Mesjasza.
W życiu nie chodzi tylko o to, żeby nawrócić się z grzechów, żeby dobrze żyć. To jest dopiero początek drogi. Bóg chce nas prowadzić dalej, do żywej relacji z żywym Bogiem. I właśnie dlatego Bóg daje nam swojego Ducha Świętego, który ma nas poprowadzić dalej.
Być może zauważyłeś, że w twoim życiu zatrzymałeś się w miejscu. Niby wszystko jest OK, ale odczuwasz znużenie i stagnację. Proś o dar Ducha Świętego. Niech On poprowadzi Cię dalej.