Jesienne,

  • Tegoroczne Jesienne wędrowanie już za nami. Było jak w filmach z Bolywoodu: bajecznie, czasem słońce czasem deszcz, a to wszystko w przepięknych okolicznościach Beskidu Śląskiego i okolic Wisły.
    Pierwszego dnia wybraliśmy się na Stożek Wielki, z którego zeszliśmy do przełęczy Kubalonka. Troszkę nas zmoczyło, ale humory dopisywały.
    W niedzielę zaś po porannej Mszy św. wybraliśmy się na Trzy Kopce Wiślańskie. Przepiękna, słoneczna pogoda pozwoliła zobaczyć jesienne Beskidy w niesamowitych barwach. Była herbatka w Telesforówce, przedzieranie się przez las i mnóstwo śmiechu.

    Zdjęcia z naszego wyjazdu można zobaczyć tutaj. Kolejne już wkrótce