Adwentt2016

  • Piątek II tygodnia Adwentu

    Jeden z najbardziej nośnych obrazów, którym posłużył się Papież Franciszek w czasie swoich wystąpień w Krakowie, był bez wątpienia obraz kanapy i butów wyczynowych. Papież mówił do młodych: Jezus jest Panem ryzyka, tego wychodzenia zawsze „poza”. Jezus nie jest Panem komfortu, bezpieczeństwa ani wygody. Aby naśladować Jezusa, trzeba mieć trochę odwagi, trzeba zdecydować się na zamianę kanapy na parę butów, które pomogą iść po drogach, o jakich wam się nigdy nie śniło, ani nawet o jakich nie myśleliście, po drogach, które mogą otworzyć nowe horyzonty (…).
  • Wtorek II tygodnia Adwentu, wspomnienie św. Mikołaja Biskupa

    Kilka lat temu zostałem poproszony o kazanie odpustowe ku czci św. Mikołaja Biskupa w jednej z podopolskich parafii. Nigdy wcześniej nie miałem takiej okazji, więc konieczny był przegląd życiorysów św. Patrona i szukanie tego jednego szczegółu, który mógłby stać się motywem przewodnim dla całego kazania. 
    Jedna sprawa zwróciła wtedy moją uwagę. Dziś rodzice często przywołują dzieci do porządku: „bądź grzeczny, bo Mikołaj nie przyniesie Ci prezentu”, ale to nie prawda. 
  •  III Niedziela Adwentu / Gaudete

    Nie trudno się domyśleć „jednego słowa” na trzecią niedzielę adwentu – niedzielę RADOŚCI. Liturgia tłumaczy, że jej przyczyną jest bliskość Pana Jezusa, który był i jest, i który przychodzi. On jest naszą radością i pokojem.

    Jakże to się kłóci z naszym doświadczeniem codzienności, gdzie tej radości jest tak mało. Dużo jest pustego śmiechu, rubaszności, ironii i kpiny, ale radości tak naprawdę jest bardzo mało. Od kilku dni Słowo Boże w liturgii Mszy św. podprowadza nas pod dzisiejszą niedzielę podając bardzo konkretne wskazówki co człowiek może zrobić, by doświadczyć tej autentycznej i głębokiej radości, by dobrze przyjąć Przychodzącego.

  • 21 grudnia

    Gdy czytam dzisiejszą ewangelię, to myślami wracam do lipca mijającego roku i do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, a wcześniej, do dni w diecezjach. Nasza diecezja była Nazaretem, a hasłem, które towarzyszyło rzeszy młodych ludzi z kilkunastu krajów i goszczącym ich rodzinom było: spotkanie jest najważniejsze.

    Ewangelie wczorajsza i dzisiejsza przypominają nam właśnie tę tajemnicę Spotkania Maryi z Aniołem / z Bogiem (słyszeliśmy o tym wczoraj). Z tego Spotkania z Bogiem, przyjęcia Jego Słowa, rodzą się kolejne spotkania – Maryja idzie w góry do Elżbiety, by jej pomóc, by ją spotkać. Ich spotkanie jest jednocześnie pierwszym spotkaniem Jezusa z Janem Chrzcicielem. Tak pełnym radości, że Jan fika koziołki pod sercem mamy, a sama Elżbieta napełniona Duchem Świętym wita Maryję niezwykłym pozdrowieniem. Rozpoznaje w niej Matkę Zbawiciela.